Myślałem, że to po prostu kolejna telewizyjna, udramatyzowana opowieść niby na faktach, trochę naciągana. Właściwie skusiłem się tym, że Tyne Daly zagrała w tym filmie. Okazało się, że wystąpiła tylko w 3 scenach, jednak mimo to "Sprawiedliwości stało się zadość" (tak brzmi polski tytuł :)) to obraz bardzo...