Tu nie ma co dodawać - do pewnego momentu myślałem, że ocena jest mocno zaniżona, bo film zapowiadał się świetnie. No... może nie świetnie, ale przynajmniej ciekawie i dobrze :D a potem zaczęła się jazda bez trzymanki - takiego zbiorowiska absurdu, pierdół i braku logiki dawno nie widziałem w żadnej produkcji. Porażka na całej linii...
Film słaby, fakt, ale 1/10? Myślę, że ta ocena jest przeznaczona dla "najgorszego gniota z najgorszych". Sama muzyka, scenografia i kostiumy zasługują na jakikolwiek punkt, hm?
Prawda? Scena sexu przeplatana tańcem i grą na wiolonczeli była naprawdę dobrze zmontowana. Do tego dwa dobre kawałki: Highland Park Collective & Gizzle- Ready or Not i Deuce Mobb - It's On. Plusik się należy :D No i finał na tyle mięsisty, że wybuchnęłam śmiechem.
co do kawałków... wiesz - nie będę dawał podwyższonej oceny za to, że ktoś użył kawałka, który lubię :D
ale szanuję opinie innych ludzi, rozumiem też, że są tacy, którzy dadzą filmowi 8, czy 9, jak dla mnie to był totalny gniot.
Jasne, rozumiem. U mnie akurat to pozwoliło dodać +1 do oceny finalnie dając 2/10 :D
Poza tym mam wrażenie, że twórcy od samego początku dali do zrozumienia, że ten film nie ma być jakimś wybitnym dziełem. Zabawili się gatunkami i nagięli to wszystko do granic kiczu. Mimo tego przeświadczenia i tak do mnie nie trafił. Bywa ¯∖_(ツ)_/¯
w moim odczuciu efekt został na tyle zepsuty, że dałem 1, są filmy, które są dużo gorsze pod wieloma względami, ale które jednocześnie nie wywołały u mnie takiego efektu, że co pięć minut miałem ochotę je wyłączyć :) temu się udało - na szczęście dotrwałem do końca i mogę go z pełnym sumieniem ocenić, jako jeden z najgorszych filmów, jakie widziałem w życiu.
dla mnie ocena, to wynik mnożenia... fabuła, aktorstwo, charakteryzacja, ujęcia, muzyka - każdy element ma oczywiście swoją wagę i rzadko jest tak, że jakiś element zawodzi tak mocno, tutaj niezależnie od starań na innych polach - dla mnie to był koszmarnie słaby tytuł.
1 to może zbyt sorowe, ale...rozumiem cię, ma się ochotę na nadanie najniższych not. I mam to samo-chęć wyłączenia...haha przekroczyłem nieco ponad połowę i...jednocześnie czytam forum i komentuję ;DDDD No nie jest to dobre kino... Na domiar złego traktują widza jak ostatniego idiotę - na cholerę ta retrospekcja z wytłumaczeniem co PO KOLEI biała szykowała czarnej? nie można było zostawić cienia zwątpienia tym mniej kumatym?Zresztą, to było i tak oczywiste... Boże... I to sterylne aktorstwo, dialogi, sztuczność szczypie... nie wiem, po co powstają takie filmy. Na szczęście powstają też inne, w mniejszości niestety, a taki Joker to perła i na takie cacko czeka się nieraz rok, jeśli nie dłużej.
Niestety nie było dobrze, jednak dla mnie 1 to sporo za nisko. Ja tylko 12 filmów na przestrzeni lat ocenia na 1:
1. V/H/S/2 2013
2. Father's Day 2011
3. Prank 2013
4. sxtape 2013
5. Fields of the Dead 2014
6. All Hallows' Eve2013
7. The Human Centipede III (Final Sequence) 2015
8. Sociopathia 2015
9. Ciacho 2010
10. Kac Wawa 2011
11. Gulczas, a jak myślisz? 2001
12. The Art of War III: Retribution 2009
masz najwidoczniej inną skalę oceniania. ja dostosowuję się do tego, jak oceny zostały określone i dla mnie ten film był nieporozumieniem, zdania nie zmienię, ale szanuję Twoją opinię :) czwórki bym mu nie dał, bo to znaczy, że film "ujdzie" czyli da się go obejrzeć - ten miałem ochotę wyłączyć wielokrotnie, więc znajduje się zdecydowanie poniżej.
Pewnie, każdy ma inną skalę oceniania i inny gust ;) Tylko informacyjnie napisałem komentarz, nie chcę Cię nawet namawiać na zmianę zdania :) Każdego zdanie trzeba szanować. Ja z drugiej strony rzadko oceniam filmy na 9, czy 10.
Też dałbym 1/10 gdyby nie techniczna strona filmu. No i początek był naprawdę zachęcający. Co było dalej lepiej przemilczeć...
To w takim razie musze obejrzeć. Zawsze jak na filmweb ie ludzie oceniają film na 1 musi być dobry. A te na 10 i to są szajst często tak się zdarza